czwartek, 2 lipca 2015

Bieszczadzkie przygody - zielona szkoła gimnazjalistów 2015

  W tym roku zielona szkoła trwała od 15 do 19 czerwca. Naszym celem były Bieszczady, a dokładniej Stężnica, oddalona od Warszawy o ok. 450 km.
  Już o 6.45 w gronie złożonym z gimnazjalistów, uczniów klasy 6b oraz 5 nauczycielek spotkaliśmy się na ul. Chłodnej. Pogoda jak zwykle dopisała – lał ulewny deszcz i było zimno, o czym mogliśmy się przekonać, czekając, aż nasz kierowca łaskawie otworzy drzwi autokaru. Kiedy o 7.30 wyjeżdżaliśmy z Warszawy, nie wiedzieliśmy jeszcze co nas czeka. Zaczęło się niewinnie – od modlitwy, potem było już...

niedziela, 14 czerwca 2015

Polacy vs Hiszpanie, czyli międzynarodowa wymiana w naszej szkole



Ostatnio wzięłam udział w... Cóż, gdybym napisała "ostatnio" nie byłoby to dobre stwierdzenie, gdyż tak naprawdę w Hiszpanii wraz ze szkołą byłam już w październiku zeszłego roku...

Jednak wymiana jest obustronna, toteż nasi Hiszpanie odwiedzili nas w drugiej połowie maja. Trzeba przyznać, szybko minęło; a żeby wspomnienia nie poszły w niepamięć, warto o nich napisać!


Specjalnie dla Was ja (Julia) i Zosia (uczestniczki wymiany) podzielimy się swoimi wrażeniami i odczuciami, po tych (łącznie) nieco ponad dwóch tygodniach.

piątek, 12 czerwca 2015

Festiwal Nauki na Ogrodowej

 FESTIWAL NAUKI NA OGRODOWEJ

Zapowiedziano go wcześnie. Bardzo dużo pracy poświęcono jego przygotowaniom.

A było co robić. Rozdzielić grupy, poszukać informacji, przygotować referaty. Przynieść rekwizyty, ustawić stoły, przemyśleć jeszcze raz swoje wystąpienie. Wziąć głęboki oddech. Zacząć. 

Prowadzący stali na baczność. Słońce wpadało przez niezasłonięte okna. Ci, Co Mówili, patrzyli na dziesięcioosobową grupę. Twarze jej członków nie zdradzały żadnych emocji. Niektórzy byli znudzeni już od rana, ale wszyscy na pewno cieszyli się, że dziś nie będzie lekcji, będzie coś dużo bardziej inspirującego.

środa, 6 maja 2015

,,Ile razy można zaczynać nowe życie? Ile tylko chcemy” - czyli film o tym, jak zagrać starości na nosie



Co powinna robić uzdolniona typowo humanistycznie gimnazjalistka w przeddzień sprawdzianu z fizyki? Na pewno nie wybierać się do kina na dwugodzinny seans.  Ale ponieważ  mówimy tu o mnie i o tym szlachetnym przedmiocie ścisłym, to wymyślenie wymówki nie stanowiło problemu. Szczególnie, że ta była naprawdę dobra.