Cóż, stało się. W życiu chyba każdego belfra (i nie tylko
belfra)*, przychodzi ten moment, kiedy uświadamia on sobie, że jest już starym
człowiekiem i nieco nie nadąża za Duchem Postępu.
piątek, 28 listopada 2014
piątek, 7 listopada 2014
Daydream
DAYDREAM.
Sukces Lany Del Rey jest dowodem na to, że przestajemy myśleć tekstowo, to znaczy w sposób uporządkowany. Że przestajemy doszukiwać sensu w słowach, skupiając się na przedstawianiu siebie obrazami, wyrażającymi naszą wizualną wrażliwość.
Spodobało się też nawiązanie do stylu retro. I przede wszystkim obnażeniu USA, poprzez nawiązanie do tradycyjnego stylu amerykańskiej piosenki. Jej ulubiona to "Edge of Reality" Elvisa. Na tej granicy chce właśnie pozostać. Na granicy dobrego smaku, fantazji i rzeczywistości, zachwytu i smutku.
Sukces Lany Del Rey jest dowodem na to, że przestajemy myśleć tekstowo, to znaczy w sposób uporządkowany. Że przestajemy doszukiwać sensu w słowach, skupiając się na przedstawianiu siebie obrazami, wyrażającymi naszą wizualną wrażliwość.
Spodobało się też nawiązanie do stylu retro. I przede wszystkim obnażeniu USA, poprzez nawiązanie do tradycyjnego stylu amerykańskiej piosenki. Jej ulubiona to "Edge of Reality" Elvisa. Na tej granicy chce właśnie pozostać. Na granicy dobrego smaku, fantazji i rzeczywistości, zachwytu i smutku.
wtorek, 4 listopada 2014
Wszyscy korzystamy z uroków polskiej złotej jesieni (khee, kheee, kheee), ale kiedy, moi drodzy Drugoklasiści, dopadnie Was szaruga (tudzież spleen) i lęk przed byciem pytanym z polskiego, polecam sprawdzić swoją wiedzę!
Powodzenia ;)
Powodzenia ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)